Artykuły

Czy zawsze spadkodawca może pozbawić spadkobiercę prawa do zachowku.

Czy zawsze spadkodawca może pozbawić spadkobiercę prawa do zachowku.

W przeświadczeniu wielu osób panuje przekonanie, iż przyszły spadkodawca zawsze, jeżeli tylko ma taką wolę, może pozbawić swoich najbliższych krewnych (dzieci, wnuki, małżonka czy rodziców) prawa do zachowku (wydziedziczyć spadkobierców). Wiele osób sądzi przy tym, iż nie mają znaczenia dla skutecznego pozbawienia prawa do zachowku przyczyny stanowiące podstawę takiej decyzji. Co więcej, uważa się wręcz, że wystarczające jest samo wyrażenie przez spadkodawcę woli wydziedziczenia danego krewnego. Stąd często w praktyce zawodowej radców prawnych, adwokatów, czy też notariuszy można spotkać się z pytaniami o samą formę wydziedziczenia spadkobiercy i jednocześnie ze zdziwieniem po stronie Klientów, gdy uzyskują poradę prawną, że konieczne jest także spełnienie ustawowych przesłanek w zakresie przyczyn wydziedziczenia.

Przykładem stanu faktycznego, w którym nie zachodzą podstawy do skutecznego wydziedziczenia spadkobiercy jest sytuacja, w której córka dowiedziała się od swojej matki, iż zostanie przez nią wydziedziczona, jeżeli zawrze związek małżeński ze swym partnerem. Matka posiada przy tym majątek znacznej wartości oraz przedsiębiorstwo, w którym zatrudniona jest jej córka i która jest jednocześnie jedynym dzieckiem przyszłej spadkodawczyni. Matka, zatem zagroziła, iż gdy córka postąpi wbrew jej woli, to pozbawi ją prawa do zachowku.

Odnosząc się do powyższe, w tym miejscu wyjaśnić należy, iż spadkodawca może pozbawić swych spadkobierców prawa do zachowku jedynie w ustawowo określonych sytuacjach. Zgodnie bowiem z postanowieniami art. 1008 Kodeksu cywilnego: „Spadkodawca może w testamencie pozbawić zstępnych, małżonka i rodziców zachowku (wydziedziczenie), jeżeli uprawniony do zachowku: 1) wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego; 2) dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci; 3) uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.” Nadto, przepis art. 1009 Kodeksu cywilnego dodatkowo stanowi, iż: „Przyczyna wydziedziczenia uprawnionego do zachowku powinna wynikać z treści testamentu.”

Tym samym, odnosząc powyższe regulacje prawne do przywołanego wyżej stanu faktycznego (przykładu z matką i córką), wskazać należy, iż instytucja wydziedziczenia przewidziana w Kodeksie cywilnym nie ma służyć wymuszaniu na najbliższych określonych zachowań i podejmowania decyzji wyłącznie zgodnych z wolą spadkodawcy. Nie będzie zatem skuteczne pozbawienia prawa do zachowku wynikające wyłącznie ze ściśle osobistych i subiektywnych upodobań spadkodawcy np. z powodu tego, iż matka nie akceptuje męża swojej córki.

Reasumując, podkreślić należy, iż w świetle obowiązującej regulacji prawnej, spadkodawca nie posiada uprawnień do „swobodnego” pozbawiania bliskich osób prawa do zachowku. Zawsze, zatem, przy podejmowaniu decyzji o wydziedziczeniu – dla jego skuteczności – należy mieć na względnie przesłanki wymienione w Kodeksie cywilnym.